W straszliwych warunkach obozu koncentracyjnego radzieccy jeńcy wojenni nie utracili zdolności do oporu. W marcu 1942 r. utworzyli tajną organizację. Łączność z innymi tajnymi organizacjami utrzymywali, w tym radzieccy oficerowie — Aleksandr Lebiediew (więzień nr 88349) i Fiodor Skiba (numer nieznany). Podstawowe zadania obozowego ruchu oporu polegały na pomaganiu chorym, podtrzymywaniu na duchu więźniów, kobiet i dzieci, wycieńczonych przez głód, zdobywaniu i przekazywaniu informacji, znajdowaniu sposobów na ocalenie więźniów przed likwidacją. Duch oporu najbardziej uwidaczniał się w organizacji ucieczek.
6 listopada 1942 r. radzieccy jeńcy wojenni dokonali masowej ucieczki.
Wzięło w niej udział kilkadziesiąt osób. Tylko pojedynczym więźniom udało się wymknąć prześladowcom. Po wojnie spisali wspomnienia. W archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau także zachowało się 12 telegramów obozu o indywidualnych ucieczkach 27 radzieckich jeńców wojennych (26 — w 1944 roku, 1 — w 1943). Ale uciekinierów było znacznie więcej. Na niektórych zachowanych kartach ewidencyjnych jeńców wojennych są również wpisy o ucieczkach.
Obliczono, że poczynając od końca 1943 r. do lata 1944 r. zbiegło 42 jeńców wojennych, 29 się to udało.
((Jacek Lachendro. Los Jeńców sowieckich w KL Auschwitz. Nowe spojrzenie||Między Wehrmachtem a SS. Jeńcy wojenni w niemieckich obozach koncentracyjnych. Opole. 2010. str. 67)Ze wspomnień ocalałych więźniów jest także informacja o tym, że radzieccy jeńcy wojenni — oficerowie, brali udział w jedynym w historii obozu powstaniu członków sonderkomando, które obsługiwało krematoria. Powstanie wybuchło w dniach 7–8 października na 4. i 2. krematorium. Istnieje informacja, że z sonderkomando udało się jeszcze uciec jeńcowi wojennemu A. Szenkarienko.